Seitan – białkowa alternatywa dla mięsa

Seitan
fot. Marco Mayer/bigstockphoto.com

Kolejna kulinarna moda obejmuje pełnowartościowe dnia wegetariańskie. Zwolennicy takiej diety zachwalają pszenną wersję mięsa. Tak można określić seitan, czyli wysokobiałkowy produkt, który daje szerokie możliwości przy komponowaniu wegetariańskich potraw.

Seitan od lat używany jest w kuchni azjatyckiej, gdzie nazywany jest „kofu”. Potrawa nie jest trudna w wykonaniu, ale wymaga czasu. Najpierw należy zrobić ciasto z dwóch kilogramów mąki pszennej oraz litra wody i odczekać około 20 minut. Kolejnym etapem jest ugniatanie kuli z ciasta przy jednoczesnym polewaniu jej wodą, by pozbyć się skrobi, a pozostawić jedynie gluten. Najczęściej trwa to pół godziny, aż kula z ciasta zyska żółtą barwę. Następnie trzeba ją ugotować (przynajmniej 20 minut) w bulionie z dodatkiem suszonych warzyw i odsączyć. Dopiero wtedy uzyskamy seitan, który w dowolny sposób można przyrządzać.

Warto wiedzieć, że czysty seitan nie ma smaku, dlatego doprawienie go jest niezbędne. „Chińskie mięso” doskonale sprawdza się jako wegetariańska pieczeń lub bezmięsny hamburger. Białko można zarówno upiec w piekarniku, jak i usmażyć na oliwie, dodając ulubione warzywa i przyprawy. Łatwo je pokroić, a z panierką świetnie zastępuje tradycyjnego schabowego. Pasuje do ziemniaków oraz ryżu.

Seitan jednak nie jest dla każdego. Zakazany jest zwłaszcza dla osób nietolerujących glutenu, gdyż spożywanie go może skończyć się wysypką lub dolegliwościami żołądkowymi. Niemniej produkt ten to bogate źródło błonnika oraz białka roślinnego. W seitanie jest go więcej niż w popularnym tofu. Ponadto w seitanie prawie w ogóle nie ma tłuszczu, zaledwie dwa procent. 100 g czystego seitanu dostarcza jedynie 120 kcal i wielu cennych składników. „Pszenne mięso” to również nisko węglowodanowy produkt, w którym nie ma cholesterolu, dlatego zalecany jest osobom z nadwagą.

Gdzie można kupić gotowy seitan? Sprzedawany jest przede wszystkim w sklepach ze zdrową żywnością. Coraz częściej można go również znaleźć w dużych hipermarketach. Co ważne, seitan można mrozić, dzięki czemu przechowywanie tego produktu jest bardzo proste. Moda na bezmięsną dietę sprawiała również, że powstają gotowe dania z seitanem, m.in. w puszkach albo słoikach, które można kupić w niektórych sklepach. Obecność seitanu można też zauważyć w restauracjach, zwłaszcza wegańskich. Nie dotyczy to wyłącznie wyspecjalizowanych punktów gastronomicznych, ale także punktów z burgerami, gdzie wersja z seitan jest jedną z podstawowych. Dla osób, które nie jedzą mięsa to ogromna zmiana i z pewnością duże udogodnienie, że „na mieście” mogą zjeść coś więcej niż tylko sałatkę. Wszystko wskazuje na to, że seitan na stałe zagości w polskiej kuchni. Ze względu na swoje walory smakowe i zdrowotne, będzie dobrą alternatywą dla tłustego mięsnego kotleta. Białkowy obiad wcale nie musi być oparty na porcji wołowiny czy kurczaka – opcji na smaczny i pełnowartościowy posiłek jest bowiem znacznie więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *