Zdrowy harmonogram posiłków

Zdrowy harmonogram posiłków

Podstawową radą każdego dietetyka w sprawie zachowania szczupłej sylwetki jest regularne spożywanie posiłków. Ten zdrowy nawyk zagwarantuje Ci sprawny metabolizm i dużo energii przez cały dzień. Dzień rozpoczęty od czarnej kawy bez śniadania, które je się dopiero, gdy zacznie burczeć w brzuchu, skutkuje kłopotami z trawieniem, a w niedługim czasie zapewnia dodatkowe kilogramy.

Nie bez przyczyny śniadanie określa się więc najważniejszym posiłkiem dnia. Jednak zarówno dorośli, jak i młodzież omijają ten posiłek, licząc że w ten sposób ograniczą spożywanie kalorii i schudną. To duży błąd. Śniadanie to zastrzyk energii na cały dzień, bez tego nasza przemiana materii zostaje mocno spowolniona, a tym samym trudniej jest zgubić zbędne kilogramy.

 

Ile posiłków jeść dziennie?

 

Śniadanie zapewnia dobre trawienie, ale nie należy go jeść w pośpiechu, bo może to wywołać niestrawność, wzdęcia lub zgagę. Posiłek je się na siedząco, dokładnie przeżuwając każdy kęs, by ośrodek sytości miał pewność, że się najedliśmy. Kolejne dania należy spożyć w podobnych odstępach czasu, by nie dopuścić do uczucia głodu. Regularne i małe porcje jedzenia zagwarantują odpowiednie tempo metabolizmu. Jedzenie wyłącznie dwóch większych posiłków spowalnia pracę układu trawiennego, gdyż organizm obawia się długich przerw i oszczędza kalorie na później. Błędne jest myślenie, że gdy rzadziej jemy, możemy łatwiej schudnąć. Najlepiej, gdy w ciągu dnia zjada się pięć małych posiłków co około cztery godziny. Składnik odżywcze są właściwie przyswajane przez organizm, a my czujemy się pełni energii.

Jednak, co ciekawe, wiele osób nie uważa zjedzenia owocu za posiłek, to poważna pomyłka. Szczególnie w przypadku osób na kuracji odchudzającej. Każda przekąska to dodatkowe kalorie, które także należy wziąć pod uwagę wyliczając jadłospis. Nierzadko zdarza się, że w sumie wynoszą one nawet kilkaset kalorii. Warto zatem rozłożyć sobie wartości energetyczne na poszczególne posiłki, gdzie najbogatszy w węglowodany powinien być obiad, następnie śniadanie, kolacja i dwie małe przekąski. Wieczorne objadanie się to największy grzech, ale to nie oznacza wcale głodówki po godzinie 17. Najpóźniej dwie godziny przed snem może zjeść ubogie w węglowodany przekąski, głównie na bazie białka i warzyw.

 

Jedzenie przed snem to zły pomysł

 

Najnowsze badania amerykańskich naukowców wskazują, że pora dnia nie ma wpływu na tycie, ale to co jemy i ile. Zgodnie z nową teorią nawet późna kolacja w sytuacji, gdy prowadzimy bardziej nocny tryb życia nie powinna wpłynąć na wagę. Jednakże naukowcy zastrzegają, że konieczne jest przestrzeganie dziennego zapotrzebowania na kalorie, bo każde objadanie się kończy się nadwagą. Tak więc zjedzenie kolacji o 23, gdy w ciągu dnia nie jedliśmy zbyt wiele, wcale nie będzie przyczyną wzrostu masy ciała. Niemniej wielu dietetyków nadal jest wiernych tezie, że duży posiłek nocą oznacza niespokojny sen w wyniku niestrawionego posiłku. Zjedzona tuż przed snem sałatka czy kanapka zalega w jelitach i uniemożliwia pełną regenerację układu trawiennego, a to prowadzi do słabszej przemiany materii i trudności z zasypianiem. Szczególnie, że w nocy pochłaniamy bardzo różne produkty, jakie dostępne są w lodówce i rzadko jest to zdrowa marchewka.

Wszystkie te zasady należy również dopasować do naszej aktywności fizycznej. Częsty ruch wymaga uzupełnienia składników odżywczych, w tym węglowodanów, o czym również przypominają instruktorzy. Niewłaściwa dieta można oznaczać brak efektów odchudzania, nawet przy częstych ćwiczeniach fizycznych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *